Prana czyli siła życiowa
Prana jest sanskryckim terminem, pochodzącym od pra (na zewnątrz) i an (oddychać, poruszać się, żyć). Tak więc pra-an – prana – oznacza tchnienie życia lub energię życiową. Ponieważ dla myślicieli hinduskich istnieje tylko jedno Życie i jedna Świadomość, nazwę prana stosuje się do określania Najwyższego Ja, energii Jedynego, Życia Logosu. Inaczej mówiąc: w każdej sferze bytu życie może być nazwane praną tej sfery, gdyż prana jest tchnieniem życia w każdym stworzeniu. Okultyści znają co najmniej trzy odrębne i różne siły, emanowane przez Słońce i docierające do naszej planety. Nie znaczy to wcale, że nie istnieją jeszcze inne siły, ale – jak dotychczas – nic o nich nie wiadomo. Do wspomnianych wyżej sił okultyzm zalicza: 1. Fohat, czyli elektryczność; 2. Pranę, czyli siłę życiową; 3. Kundalini, czyli ogień wężowy. Fohat obejmuje wszystkie znane nam rodzaje energii fizycznej, które dają się zamieniać jedna w drugą, na przykład w prąd elektryczny, magnetyzm, światło, dźwięk, powinowactwo chemiczne, ruch itp. Prana nie jest jeszcze formalnie uznana przez wielu ortodoksyjnych uczonych z państw zachodnich, jakkolwiek niektórzy z nich podejrzewają jej istnienie. Kundalini pozostaje znane niewielkiej liczbie osób. Te trzy siły są wyraźnie odrębne i żadna z ich – na tym poziomie – nie może się przekształcić w drugą. To stwierdzenie jest bardzo ważne i należy je dokładnie zapamiętać. Co więcej, wymienione siły również nie mają nic wspólnego z Trzema Wielkimi Falami Życia, które są wynikiem szczególnego wysiłku Logosu Słonecznego. Z drugiej wszakże strony fohat, prana i kundalini zdają się wywodzić z życia Logosu i wyrażać jego właściwości bez specjalnego z Jego strony wysiłku. Pranę wchłaniają wszystkie żyjące organizmy, gdyż pewna określona jej ilość jest nieodzowna do ich istnienia. Oznacza to, że prana nie jest wytworem życia, lecz odwrotnie – żyjące zwierzęta, rośliny itd. są jej wytworami. Nadmiar prany w układzie nerwowym może wywołać chorobę i śmierć; jej niedostatek powoduje wyczerpanie i w końcu śmierć. W sferze fizycznej prana jest budowniczym wszystkich minerałów oraz czynnikiem kontrolującym wszystkie przemiany chemiczno-fizyczne w protoplazmie. Prowadzą one do zróżnicowania i tworzenia się rozmaitych tkanek w ciałach roślin, zwierząt i ludzi. Obecność prany potwierdza ich zdolność reagowania na odpowiednie bodźce. Zespolenie prany astralnej z fizyczną stwarza materię nerwową, będącą zasadniczo komórką, i obdarza zdolnością odczuwania przyjemności i cierpienia. Komórki nerwowe pod działaniem myśli przeobrażają się we włókna, a pulsująca w nich prana składa się z prany fizycznej, astralnej i mentalnej. Okultyści znają kształt i budowę pierwotnego atomu fizycznego, stanowiącego najmniejszą cząstkę materii sfery fizycznej. Ich zestawienia tworzą różne złożone postacie materii, znane nam jako materia stała, płynna, gazowa. Wypromieniowywana przez Słońce energia praniczna przenika do niektórych atomów naszej atmosfery i rozjarza je. Taki atom, naładowany dodatkowym życiem, ma sześciokrotnie większą siłę przyciągania, dzięki czemu natychmiast przyłącza do siebie sześć innych atomów. Układa je w pewną określoną formę, tworząc z nich to, co w chemii okultystycznej nazywa się hyper-meta-proto-elementem, a co stanowi cząsteczkę materii podatomowego stanu skupienia. Jednakże to połączenie atomów różni się od wszystkich innych dotychczas zaobserwowanych. Układają się one w tzw. kuleczke siły życiowej. Ze względu na swą świetlistość i niezwykłą aktywność te kuleczki siły życiowej mogą być dostrzeżone przez każdą osobę, która zada sobie trud ich obserwowania. Szybują one w atmosferze w olbrzymich ilościach, szczególnie podczas słonecznego dnia. Najłatwiej można je dostrzec po oderwaniu wzroku od słońca i skupieniu go na tle czystego nieba w odległości kilku stóp od siebie. Świetlista kuleczka jest niemal bezbarwna i może być porównana z białym światłem. Mimo że siła ożywiająca te świetliste kuleczki jest całkiem odmienna od światła, to jednak nie wydaje się, by mogła przejawiać się bez niego. Gdy słońce świeci, siła życiowa tryska i stale się odnawia, a kuleczki rodzą się w niewiarygodnej ilości. Podczas złej pogody ilość kuleczek wydatnie się zmniejsza, a w nocy zjawisko to ulega całkowicie zawieszeniu. Oznacza to, że w nocy zużywamy zapas, jaki nagromadzimy w ciągu dnia. Chociaż jego całkowite wyczerpanie nie jest możliwe, to podczas kilku czy kilkunastu pochmurnych dni wyraźnie się zmniejsza co powoduje złe samopoczucie. Zadanie obrony ciała i przyswajania siły życiowej w celu jego odnowy przypadło elementalowi fizycznemu. Kiedy ciało czuwa, jego mięśnie i nerwy są w napięciu, gotowe do natychmiastowego działania. Podczas snu elemental pozwala nerwom i mięśniom odprężyć się, sam zaś zajmuje się przyswajaniem siły życiowej. Tym właśnie tłumaczy się krzepiące działanie snu, nawet parogodzinnej drzemki. Najwydatniej pracuje on w pierwszych godzinach nocnych, kiedy zasób siły życiowej jest obfity. W ciągu doby jest on najmniejszy pomiędzy północą a wschodem słońca – dlatego też tak wielu ludzi umiera w tym czasie.
 
 
Dziękuję Wszystkim za przybycie na moją stronę.
Mam nadzieję, że chociaż część z odwiedzających zaciekawił ten temat i będą powracać co jakiś czas.
Ta strona powstała z myślą o Was i też dzięki
Wam będzie trwała... Ja ze swojej strony postaram
się aby nie zbrakło na Niej tematów - Pozdrawiam, Mariusz :)
 
Z góry chciałbym także przeprosić za reklamy edytowane na górze strony. Nie są one przeze mnie w żaden sposób kontrolowane i nie odpowiadam za ich treść. Mariusz
 
 
Allegro - największe aukcje internetowe, najniższe ceny! Kup i sprzedaj!
 
Stronę odwiedziło już 16527 odwiedzający (30478 wejścia) dziękuję
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja